(przerywając ogólne
milczenie)
Jak to jest, proszę państwa, że nic się nie dzieje, a wszystko
się zdarza.
(…) [Co pan ma na myśli (…) ]
Życie. Ot, siedzimy sobie, siedzimy, herbatkę pijemy, a
włosy nam rosną. Czy to coś sensacyjnego? Nie. Nawet nie zauważamy… A jednak
wyrosną, przerosną i ani się spostrzeżemy jak trzeba będzie pójść do fryzjera.
/Mrożek/
Czekam,
Czekam,
aż kiedyś powróci
wszystko,
czego nie przeżyłem.
Nie było przecież
nic piękniejszego.
wszystko,
czego nie przeżyłem.
Nie było przecież
nic piękniejszego.
/Václav Burian, tłum. L. Engelking/