v'idelcem v musk

18.08.2010

Noc milczała czasem tylko mrucząc jak krowa. | Wydobywam błękitność z esencji siwych godzin między północą a południem. /A. Wat/

Ciekawe.
Przed chwilą trafiłam w internecie na takie coś:


Here's the game: Grab the book nearest you. Right now.
• Turn to page 56.
• Find the fifth sentence.
• Repost that entry and these instructions, change sentence to yours
• Don't dig for your favorite book, the coolest, the most intellectual. Use the CLOSEST book.


Z czysto ludzkiej ciekawości, a po części może też i z chęci zaczerpnięcia jakiejś życiowej inspiracji na chwilę obecną, bez oszukiwania, zaczęłam szukać wzrokiem najbliżej leżącej książki. Trafiłam na czystą, białą kartkę, bo w trzymanym przeze mnie kegzemplarzu akurat przed s. 56 skończył się rozdział. To mnie zaczęło zastanawiać na tyle, że podzieliłam się tym doświadczeniem z mamą. Po chwili przyszła do mnie z jeszcze bardziej intrygującą historią. Jej książka ma swój kres na s.48.
Jakie to życie jest tajemnicze.

Na osłodę zamieszczę cytat, który kiedyś przeczytałam w książeczce okolicznościowej, przeglądanej w Empiku. Piszę z pamięci, nie kojarzę autora. Myśl, która mnie wtedy poruszyła swą prawdziwością, brzmiała mniej więcej tak:


Nigdy nie zgłębisz tajemnicy życia, chyba że wiesz, dlaczego dziecko na karuzeli za każdym obrotem macha do swojej mamy, a ona zawsze musi odwdzięczyć mu się tym samym.